wzgorza.pl - Ruszanie na wzniesieniu - technika prowadzenia pojazdu

wzgorza.pl - Ruszanie na wzniesieniu - technika prowadzenia pojazdu


Masz chwilę zobacz to: do filmu nie ma nic ciekawego.

K a r o l e k

filmu od

00:36

czas w sekundach

85348

Tyle osób widziało

Partner serwisu

Nie ma nic obecnie - tu jest

4.885714

ocena w skali 1-5

Wasze zdanie tu:

do Ruszanie na wzniesieniu - technika prowadzenia pojazdu
  • Nigdy nie ruszam w ten sposób. Wygodniej jest mi używać podstawowego hamulca.
  • Szczególnie samochodami WORDu z maksymalnie rozjebanym sprzęgłem.
  • Nigdzie nie napisałem, że się nie da. Może trochę wyolbrzymiłem, ale dalej uważam, że 30 godzin to za mało żeby opanować takie manewry... szczególnie wadliwym samochodem.
  • Bardzo fajnie wyjaśnione
  • Teraz cię poniosło. Sam też jeżdżę gratem i ręcznego do parkowania lub zabawy używam. Mimo to po 30 godzinach w Lce nie udało mi się tego tak dobrze opanować innym samochodem. A są tacy co jeżdżą gorzej. Dlatego się uczy ruszać pod górę z rękawa. I jest to najlepsze rozwiązanie bo jak ktoś zechce być zajebistym kierowcą to i tak nim zostanie.
  • Bardzo dobrze że tego uczą. Wyobraźmy sobie sytuację że zaparkowaliśmy samochód pod górkę, za nami zaparkowało kolejne auto nie utrzymując żadnego odstępu i stoi dosłownie ze 3 centymetry od nas. Nadal każdy z Was ruszy nie wspomagając się ręcznym? Najpierw spuścicie ręczny, stoczycie się, przyjebiecie w tamten samochód i dopiero ruszycie? :D
  • Wadliwy grat do nauki jest najlepszy dowiesz się coś o tym jak działa sprzęgło I nie marudź o 30 godzinach masz znajomych rodziców rodzeństwo itd są zamknięte place drogi itd oni ci pomogą Są kursy dodatkowe nawet jak masz już prawko Kierowca nie ma narzekać bo tak naprawdę nikt z ciebie zawodowca nie zrobi jeśli sam o to nie zadbasz. Mnie uczył dziadek ojciec i dwóch wujków Samym rozmowom nie było też końca I mimo lat uczę się dalej a prawko mu już hoho Polecam SJS lub inne szkoły ;)
  • Guzik prawda nigdy od 20 lat nie użyłem ręcznego do ruszania pod górę. Czego oni dziś uczą metoda dla starych bab zero panowania nad pojazdem. Normalnie to sprzęgło hamulec trzymamy sprzęgło noga szybko ale z czuciem na gaz i jednoznacznym popuszczaniem sprzęgła i ruszamu wzorowo ale nikt już nie uczy kierowców zawodowych technik A jak ręczny nam się zepsuje linka zerwie itd ? Z ręcznego to boroki przeważnie wyją tylko obrotami
  • Tak tylko jak ktoś podjedzie nam na te 3cm to w świetle prawa on jest winny bo nie zachował stosownej odległości :) Na drodze się wszystko może zdarzyć, zarówno w korku jak i w trasie ;) a zachowanie odstępu jest wskazane w każdej sytuacji.;)
  • Bez problemu od syreny i warszawy po lexusa. Ty chyba nigdy nie widziałeś rozwalonego sprzęgła kiedy ruszyć na prostej się już nie da. Sprzęgło może szarpać ślizgać się itd i nie sprawi mi to problemu. Jeździłem autami z uszkodzoną skrzynią odpalałem auto z zakleszczoną jedynką Potrafię zmieniać biegi bez sprzęgła i zgrzytu nie ma Ale was te nowoczesne auta rozleniwiły hehe
  • Poniosło ? Cóż ucz się dalej pogadamy za 20 lat A jak powiedziałem do nauki jazdy stare auto z rozwalonym sprzęgłem itd to uczy co to jest auto i z czego się składa i wielu innych rzeczy.

Źródło | K a r o l e k z People & Blogs |
lub zerknij tu
nie mamy nic teraz.